wtorek, 29 października 2013

9. Recenzja / Review : Gąbka antycellulitowa do masażu



Hej !
Co na dzisiaj : wspomagacz walki z cellulitem.
Cena : ok.4zł
Dostępność : Rossmann

Po co? Jak? Dlaczego?
Gąbka trafiła do mnie na początku kwietnia podczas zakupów w Rossmannie. Pierwsze użycie jej było trudne...  a to dlatego, że jest ona mocno peelingująca, to niezły zdzierak!
Z jednej strony zwyczajna gąbka, z drugiej ma bardzo szorstką fakturę. Ja używam jej dwa razy w tygodniu. Ujędrnia skórę, poprawia krążenie co jest pomocne w walce z cellulitem. Świetnie sprawdza się w połączeniu z peelingiem. Skóra wyglada lepiej. 


Walka z cellulitem jest ciężkim tematem. Ja mam ogromny problem z  nim jednak próbuję, nie poddaje się. Wiem, że gdybym ćwiczyła to na pewno te efekty byłyby większe. Wiadomo, że sama gąbka i serum antycellulitowe nie zlikwiduje mojego problemu. Może Wy wiecie jak zmotywować się do ćwiczeń? Doradźcie!


A wracając do gąbki to najlepiej spisuje sie z peelingiem gruboziarnistym. Po kąpieli i wcześniejszym peelingu skóra jest ujędrniona, naprężona. Widać, że lepiej wchłania serum. Ale jeśli amcie wrażliwą skórę ciała to uważajcie. Bywa, że ja czasem nie mogę sobie pozwolić na intensywny masaż tą gąbką ale najzwyczajniej w świecie sprawia mi to ból. Ale mimo to stała się moim MUST.HAVE <3





Jeśli jeszcze nie miałyście koniecznie wypróbujcie. 
pozdrawiam ev.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz