19. Recenzja/Review: Peeling Brusher - Garnier

HEJ Kochane :*
Wracam po dość długiej przerwie ale miałam mase zajęć. Buduję portfolio z makijażem i jest nad tym trochę pracy. Ale nie o tym. Przychodzę do Was z recenzją produktu nad kupnem, którego zastanawiałam się ponad 2 miesiące i na początku wakacji skusiłam się na niego. Jest to Peeling Brusher od Garnier.

Cena: około 22zł
Dostępność : Rossmann, Natura
Pojemność : 150ml

PLUSY :
-dobrze oczyszcza twarz, usuwa bez problemu resztki podkładu 
-wydajny, stosuje od początku lipca i mam go około jescze pół opakowania
-usuwa delikatnie martwy naskórek 
-przyjemny zapach
-konsystencja w porządku, lekko lejąca, niebieskawy kolor
-skóra po tym produkcie jest miękka w dotyku i odświeżona
-nie zauważyłam powstania nowych niedokonałości, nieprzyjaciół

Przebarwieniem potrądzikowych nie posiadam więc pod tym względem go nie mogłąm przetestować.
MINUSY :
-po długotrwałym stosowaniu włoski peelingujące powyginały się we wszystkie strony ;) ale nie umniejsza to działaniu kosmetyku

Przy moim tłustym typie cery sprawdza się na prawdę dobrze. Skóra wygląda lepiej po użyciu tego kosmetyku. Jest widocznie odświeżona, miękka w dotyku, nie świeci się. 

Miałyście? Jak u Was się sprawdził?
pozdrawiam ev.

18. Buble zeszłego miesiąca

Miesiąc październik chyba miał na mnie focha, ponieważ pokusiłam się o kupienie aż 5 bubli.

Oby w innych miesiącach było ich mniej a najlepiej wcale :D

Odżywcza maseczka do twarzy z masłem Shea, Avon

Zacznę może od najgorszego bubla, który spowodował u mnie niezłe piekło na twarzy.

Po pierwsze ta maseczka ma tak alkoholowy zapach, że oczy mnie szczypały gdy miałam ją na twarzy (dziwne, że nie zmyłam odrazu tego ale chciałam pokazać, że mnie to nie złamie).

Po zmyciu jej z twarzy miałąm wrażenie, że skóra mi spłonie, to coś okropnie wysuszyło mi skórę twarzy.

Rano było jeszcze gorzej, na twarzy pojawili się nasi przyjaciele, wysyp krostek.

Nie polecam nikomu.

Ochronny twarz do twarzy Owoc Granatu, Avon

Ochronny ?! Że niby gdzie? Totalna klapa. Krem nie nawilża, pachnie chemicznie, zanim sie wchłonie to zdążyłybyśmy obejrzeć film Titanic! Krem nie robi nic. 

Co z nim zrobię? To co ze wszystkimi moimi kremami gdy mi się nie sprawdzają, dosypię do niego cukier i będzie to mój peeling dopóki go nie wykończe.

BB Cream, Nivea

Myślę, że może dziewczynie o ciemniejszej karnacji by podpasował. Niestety opis CERA JASNA jest nieadekwatny do koloru jaki BB Cream zostawia. Do tego podczas nakładania roluję się. Po 2h znika z twarzy. 

Mleczko do demakijażu twarzy i oczu, Be Beauty

Produkt ten kupiłam już dosyć dawno temu gdy obowiązywała jeszcze stara szata graficzna, i tak leżał w szafie. Nadeszła jego pora i zawiódł mnie bardzo. O ile płyn micelarny tej marki jest cudowny i robi wszysztko co ma robić to, to mleczko nie robi nic. Słabo radzi sobie z demakijażem. Szczypie w oczy. 

Szampon do włosów prowitaminowy, Cien

We wakacje wykończyłam bardzo dobrą odżywkę, siostrę tego oto delikwenta, zakupioną zresztą przypadkowo w Lidlu. Kiedy więc ostatnio wykończyłam mój szampon z Green Pharmacy postanowiłam wybrać się po jakiś szampon z tej marki, no bo zcemu by nie spróbować jak odżywka była rewelacyjna. I niestety się zawiodłam. Mam wrażenie, że szampon nie oczyszcza włosów, plącze je. Następnego dnia włosy są już bardzo przetłuszczone od nasady. Szkoda bo odżywka była na prawdę fajna.

A czy u Was też były jakieś buble w październiku?  

Jak często natrafiacie na produkty, które Wam nie służą?

pozdrawiam ev.

17. Recenzja / Review : Tusz do rzęs 2in1 volume, Essence

Niedoceniony gigant. O kim mowa? 

To mój ulubiony tusz do rzęs. 

Mam już 3 tubkę tego tuszu. No ale po kolei.

Cena : 13.99zł

Dostępność : Natura, Vica

Pojemność : 10ml 

Z tym cudakiem poznałam się ponad rok temu. Przez przypadek kupiłam go w drogeri Vica gdyż skończył mi się tusz, brat z półki Essence. No i wpadł w moje ręce ten. 

Posiada dwie szczoteczki :

LOOK 1 to naturalne pogrubienie, ja widzę dodatkowo niewielkie wydłużenie

LOOK 2 spektakularne pogrubienie, mega wydłużenie.

Co i jak ? 

Faktem jest że LOOK2 skleja rzęsy ale przy dobrej technice da się wszystko wypracować. 

Czerń jest głęboka. 

Każda z tubek tuszu starczyłą mi na ok.4 miesiące prawie codziennego używania.

Ze zmywaniem u mnie nie było problemu ( płyn dwufazowy Essence idealnie zmywał go z rzęs).

Tusz po całym dniu nie osypuję się i cały zcas wygląda tak jak po nałożeniu. 

Polecam !!! Koło niego nie da się przejść obojętnie. 

Niżej zdjęcia jak tusz prezentuje się na rzęsach.

 (LOOK1 - brak tuszu)

 (LOOK1+2 - brak tuszu)

 (LOOK1+2 - LOOK1)

 (LOOK1+2 - LOOK1+2)

A jaki tusz jest Waszym ulubieńcem? 

Co sądzicie o tuszach z Essence?

pozdarwiam ev.

16. MakeUp : paletka Sunset-Sleek w akcji

Hej Kochane. 

Na dzisiaj krótki post z makijażem. 

W całości wykonany paletką Sunset ( niestety u mnie brak nazw kolorków więc nie wypiszę ich tutaj :( )

Rzęsy : No Limits - Essence

Usta : lipBalm therapy - Oriflame

Podkład : Match Perfection - Rimmel

Puder : Ideal Fawless - Avon

Brwi : nieruszone

 ( obok prawego oka mam znamię - tzw. myszkę )

Jak oceniacie moje próby z makijażem oka?

pozdarwiam ev.

15. Recenzja / Review : Bio-żel pod oczy i na powieki kojący ze świetlikiem

Z racji tego, że w tym roku stuknęło mi te 20lat to postanowiłam zakupić swój pierwszy krem pod oczy a raczej żel... Postawiłam na Ziaje, ponieważ akurat była w Rossmannie ta promocja -40% na kolorówkę i produkty do twarzy. 

Cena : 5.99zł

Dostępność : Rossmann, wysepki i sklepy Ziaja

Pojemność : 15ml

Sama nie wiem czego na początku spodziewać się po tego typu produkcie. Nie miałam nigdy wcześniej nic pod oczy. Co zauważyłam w trakcie użytkowania tego produktu to na pewno wydajnośc. Ooo tak tego nie można mu odmówić. Nie zauważyłam nawilżenia. Na początku podrażniał mi oczy, teraz jest już w miarę ok. Denerwuje mnie w nim to, że się lepi, klei. Ta konsystencja no nie za ciekawa. Krem nie porywa. Opakowanie poręczne, nie zajmuje wiele miejsca  ale no nie to gra tu główną rolę. Brak zapachu jak najbardziej na plus. Zauważyłąm jeszcze, że żel niestety ale nie wchłąnia się w całości w naszą skórę. No średniaczkiem bym go nazwała. Mam więc dokończę go ale wypada słabo.
Ocena : 2/10.

Miałyście? 
Jaki Wy polecacie krem pod oczy? 
pozdrawiam ev.

14. #1 Projekt Denko

I oto są zdenkowani na przełonie sierpień/wrzesień/październik!

1.Jedwabisty olejek do ciała, Skin So Soft, Avon [ bardzo fajny olejek, przyjemny zapach, nie zostawiał tłustego filmu na ciele, mega wydajny, delikatnie nawilżał ]
2.Peeling myjący, Naturia Czarna Porzeczka, Joanna [ chyba każdy zna te peelingi, na co dzień super do delikatnego złuszczenia naskórka, zapach chemiczny ale bardzo ładny, na pewno skuszę się na inne zapachy z tej serii ]
3.Szampon do włosów, Babydream [ po prostu pokochały go moje pędzle, mi niestety bardzo plątał włosy ]
4.Szampon do wwłosów normalnych i przetłuszczających się, Nagietek lekarski, Green Pharmacy [ na początku spisywał się bardzo dobrze ale po pewnym czasie ta sama historia co z wyżej wymienionym szamponem, strasznie plątał włosy, brak w nim parabenów, SLS i SLES, zapach aptekarski, po umyciu nim włosów czułam, że na prawdę dobrze je umył ]
5.Żel pod prysznic, Bali Spa z solą morską z wyspy Bali, Be Beauty [ ostatnio mój ulubiony żel pod prysznic, zapach cudowny, świeży, morski, ma lekkie granulki, zapach średnio utrzymuje się na ciele po kapieli ale ja itak zawsze nakładam jakiś balsam lub masło do ciała, w miare wydajny, na pewno wrócę do niego ]
6.Żel pod prysznic, Morski, Shower [ najzwyklejszy żel pod prysznic, pienił się średnio, kupiony za jakieś 3zł, szybko się zużył, zapach fajny, morski, żel nie nawilżał ]

7.Płyn micelarny, Be Beauty [ mój ulubiony płyn micelarny, faworyt już od pierwszego użycia, niezastąpiony, zapach przyjemny, nie podrażnia mi oczu ]
8.Antyprespirant w aerozolu, Clear Aqua, Crystal, Rexona [ słaby, jak dotąd najsłabszy z antyprespirantów, które miałam z Rexony, wydawało mi się, że w ogóle nie ma tej obiecanej ochrony przed potem, nie wrócę do niego ponownie ]
9.Żel wyszczuplający i modelujący sylwetkię, My Silhouette, Nivea [ używałam go bez ćwiczeń więc nie mogę za bardzo powiedzieć o jego działaniu wyszczuplającym, wydajny okropnie, bardzo długo go męczyłam, zapach bardzo przyjemny, skóra po nim była delikatnie napięta i nawilżona ]
10.Emulsja do higieny intymnej, Lactacyd Femina [ ulubieniec od ponad roku, moja chyba 6 buteleczka, nie podrażnia, delikatnie myje, odświaża, zawiera kwas mlekowy, polecam wypróbować ]
11.Zmywacz do paznokci z lanoliną i gliceryną, Be Beauty [ nie zawiera acetonu, dobrze zmywa, nie narzekam, na pewno kupię więcej buteleczek, zapach przyjemny, nie wysusza skórek wokół paznokci ]

12.Płatki kosmetyczne, Carea [ uwielbiam, nie rozdwajają się, nie zostawiają włókien, idelanie radzą sobie ze zmyciem makijażu ]
13. Płatki kosmetyczne z Aloe Vera, Carea [ totalne przeciwieństwo brata, beznadziejne płatki, rozwarstwiają się, włókna są na całej twarzy po zmyciu makijażu, odradzam ]
14.Balsam do ust, lipSPA therapy, Oriflame [ i kolejny świetny produkt, doskonale nawilża, ja zostawiałam go na noc na ustach i rano czułąm jakie usta są nawilżone, delikatny bardzo fajny zapach, wydajny, już zamówiłąm kolejne dwa opakowania ]
15.Skoncentrowana odżywka do paznokci, 8w1Total Action, Eveline [ dzięki niej przestałam obgryzać paznokcie, pomaga mi w walce o piękne, długie paznokcie, już używam kolejnego opakowania, mi nie zrobiła krzywdy, spisuje się bardzo fajnie, jedyną wadą jest to, że dość szybko gęstnieje ]

16.Odświeżający dezodorant, Floral Dream, Adidas [ zapach fajny, świaży, szybko się ulatniał, nie utrzymywał się praktycznie wcale, nie wydajny ]
17.EDT, Secret Fantasy, Avon [ zapach nie dla każdego, ciężki, bardzo słodki, nawet dość dobrze się utrzymywał, typowo jesienny ]
18.EDT, Pur Blanca, Avon [ u mnie wersja bez atomizera, troszkę nieporęczna, zapach intensywny, słodki, kwiatowy, ale kto nie zna tych perfum ;) ]
19.Dezodorant w naturalnym spray'u dla kobiet, Intimately Beckham [ uwielbiam! zapach to magia, ten dezodorant nie utrzymywał się rewelacyjnie dlatego wybieram się po perfumy ]

A ajk Wasze denko? Ja się wzięłam w końcu za wykańczanie produktów bo jeszcze kilka miesięcy temu potrafiłąm mieć otwarte 3 kremy naraz bądź 7 balsamów, nie to nie żart. Tak było!
pozdrawiam ev.

13. Recenzja / Review : Peeling do twarzy, Refresh, Kolastyna

To chyba mój pierwszy produkt z tej marki. Kupiłam go jakieś pół roku temu i wyrobiłam sobie o nim nie bardzo pozytywną opinię.

Fakty:

Pojemność: 75ml

Dostępność: Rossmann, Natura, Vica

Cena: około 14zł 

Peeling ma kremową konsystencję, nie wysusza, opakowanie poręczne, wygodne. 

Brak parabenów działa na korzyść tego peelingu. 

Zapach przyjemny ale poza tym plusów brak. 

Niestety peeling ma niewielką ilość drobinek złuszczających, słabo radzi sobie z peelingowanie naszej skóry. Myślę że dla skóry wrażliwej będzie bardziej przydatny ale przy moim mieszanym typie cery wypada słabo. Z wydajnością nie jest źle. 

Najbardziej jednak zawiodłąm się na tym, że na opakowaniu wyraźnie jest napisane :

 'CERA NORMALNA I MIESZANA' a tu nic. Żadnych efektów. 

(te brązowe kropeczki to granulki złuszczające)

Zaryzykowałam raz i wypróbowałam go odrazu jako kosmetyk do zmycia makijażu i klapa. 

Po umyciu twarzy peelingiem przetarłam wacikiem kosmetycznym po twarzy i podkłąd w dalszym ciągu pozostawał na mojej twarzy. Kiepski produkt. 

Ocena: daje 2/10 za ładny zapach i wydajność

Miałyście? Jak u Was się sprawdził?
pozdarwiam ev.

12. Ulubieńcy października

1. Lakier do paznokci, nr 04, Texture Effect, ADOS, 10ml

bardzo fajny kolorek, lakier piaskowy, utrzymuje się do 6 dni na paznokciach

2. Woda toaletowa Shine, Heidi Klum, 15ml

wydajny, mocny zapach, typowo ciężki, jesienny

3. Krem do twarzy Bawełna, Bielenda, 50ml

recenzja tutaj!

4. Dwufazowy płyn do demakijażu oczu, Essence, 125ml

recenzja tutaj!

5. Wygładzające mleczko do ciała, Nivea, 250ml

szybko się wchłania, zostawia skórę delikatnie nawilżaoną, przyjemny zapach

6. Sól do kąpieli, Werbena, The Secret Soap Store, 100g

kilka ziarenek do wanny i mega ładny zapach się ulatnia, sól wydajna, zapach nie utrzymuje się za specjalnie na skórze ale kąpiel jest dużo przyjemniejsza

7. Cień do powiek 465DS, Inglot

przepiękny kolorek, fioletowo-brązowy z drobinkami, idealny w załamanie powieki, utrzymuje się cały dzień na powiekach, nie osypuje się

8. Błyszczyk do ust 07 KISS KISS KISS, Stay with me, Essence, 4ml

łądna czerwień, z utrzymaniem jest nieźle chociaż mogłoby być lepiej, odrobinkę za bardzo się klei, zapach przyjemny

A co dla Was w tym miesiącu było kosmetykiem niezawodnym?

pozdrawiam ev.